piątek, 28 października 2011

Jack Daniels Single Barrel 2009 2010 Ducks Unlimited Commemorative



Edycje z kaczkami zostały wypuszczone przez Jack`a w celu wsparcia finansowego pomocy dla utrzymania ekosystemu bagien Północnej Ameryki.
Każda z metalowych skrzynek zawiera butelkę Single Barrel (od zwykłej Jednej Beczki, butelkę wyróżnia korek na którym jest sylwetka kaczki), zdjęcie psa myśliwskiego oraz dwie szklaneczki z serii Ducks Unlimited.



czwartek, 23 czerwca 2011

Miodzio?


W końcu, po miesiącu oczekiwania przyleciała paczka ze Stanów. Bardzo byłem ciekaw jak ta tegoroczna nowość, a raczej eksperyment, Jacka Danielsa będzie smakował. Likier miodowy wymieszany z Tennessee burbon - oryginalny pomysł. Niestety na tym się kończy.
Pierwsze co uderza to zapach, bardziej zbliżony do ziołowego Amolu niż miodowego likieru. W smaku dość słodki z lekko wyczuwalną nutą miodu. Ze względu na dość mdły finisz , nie polecam go do picia w większych ilościach.
Z przykrością muszę stwierdzić, jest to jeden z najgorszych burbonów jakie piłem, a na pewno najgorszy z Jack-ów .

Ocena:
4/10


(Smak:3/7 Zapach:1/3)

Nowe edycje od Jack`a.



Pierwsza nowość to American Forest Limited Edition. Jak sama nazwa wskazuje, Jack Daniels zdecydował się wesprzeć amerykańskie lasy i część zysku ze sprzedaży jednej butelki limitowanej edycji będzie przeznaczana na jedną sadzonkę drzewa. Fajny pomysł, wart wsparcia, dlatego kupiłem 2 butelki na zapas ;)   Może Wyborowa, Żubrówka lub Dębowa wpadną na podobny pomysł wsparcia polskich Lasów Państwowych.
Kształt butelki jest ten sam do której rozlewa się Single Barrel Silver Select, dlatego pewnym zaskoczeniem może się wydawać, że w butelce American Forest jest zwykła, mocniejsza 45%-owa wersja Jack Danielsa, a nie burbon rozlewany z jednej beczki.

Druga nowa butelka to Jack Daniels Angelo Lucchesi Ninetieth Birthday. Wydana na cześć 90urodzin Angelo Lucchesi. Jest on pierwszym osobiście zatrudnionym przez Jacka Daniels sprzedawcą jego trunku. O dziwo jeszcze żyje i ma się całkiem dobrze.


niedziela, 8 maja 2011

Laphroaig 10 Years Old Cask (W)Strength 58.3%


Na moje nieszczęście to był jeden z pierwszych single maltów jakie próbowałem i jedyna whisky, po której zasmakowaniu mało nie zwymiotowałem. No ale to były moje pierwsze wrażenia - niedoświadczonego amatora whisky:)
Zapach po otwarciu butelki był bardzo nieprzyjemny - palona guma? szpital? Myślę sobie - spróbuje, co mi szkodzi, przecież smak musi mieć lepszy niż zapach. Pomyliłem się. W pierwszych odruchach po spróbowaniu chciałem nawet butelkę z jej zawartością wyrzucić ale szkoda mi się wydanych pieniędzy zrobiło i odłożyłem. Niech sobie leży.
Następnego dnia wrzuciłem sporą ilość lodu do szklanki i zalałem to "Lafrojgiem" i o dziwo smakowała całkiem przyjemnie. Można było nawet pod górującymi fenolowo-medycznymi smakami gumy odczuć nutę słodkiego karmelu. Finisz jest dość długi i trochę mdły.

Użytkownik Youtube, "ralfystuff", który zajmuje się recenzowaniem whisky powiedział o "strejt kasku Lafrojga", że można ją albo nienawidzić, albo kochać. Ja bym powiedział, że najpierw się ją nienawidzi, a potem można ją nawet polubić.

Ocena:
5/10
(Smak: 2; Zapach: 3)



sobota, 23 kwietnia 2011

Yamazaki Aged 10 Years


Japońska single malt, która bardzo miło mnie zaskoczyła. Nic dziwnego, że coraz więcej single maltów z kraju kwitnących wiśni zdobywa nagrody i wyróżnienia w międzynarodowych konkursach na najlepszą whisky.
Ma bardzo orzeźwiający i mocno owocowy zapach (gruszki i jabłka). W smaku już nie tak bardzo wyczuwalne owoce, góruje nad nimi słodki karmel. Finisz krótki i łagodny.

Ocena:
9/10

(Smak:6/7, Zapach:3/3)

Jura Aged 10 Years



10 letnia single malt z wyspy Jura ma bardzo delikatny kremowy zapach.
W smaku przeważa miód, tofi, cytryna z rozgrzewającym orzechowym finiszem.

Ocena:
8/10  *

(Smak:5/7, Zapach:3/3)


niedziela, 17 kwietnia 2011

Balvenie Aged 15 Years Single Barrel


Jeden z moich ulubionych single maltów. Posiada łagodny, kremowo cytrusowy zapach.
Przeważający smak to wanilia z czekoladowym finiszem. Kolor jasno-złocisty.

Ocena:
9/10  *

(Smak:6/7; Zapach:3/3)

czwartek, 14 kwietnia 2011

Johnnie Walker Blue Label King George V


Pierwsze co uderza, po spróbowaniu tego cuda to - już gdzieś ten smak/zapach czułem. Smak w zapachu starego, próchniejącego już drewna, który można poczuć w bardzo starych domach wybudowanych z drewna. Jest to widocznie skutkiem baaardzo długiego leżakowania w beczkach.
Oprócz tego ma waniliowo karmelowy posmak z rozgrzewającym wykończeniem.

Ocena:
9/10  **

(Smak: 6/7; Zapach: 3/3)





Balvenie Double Wood Aged 12 Years


W dość oryginalny sposób dojrzewająca whisky. Najpierw przez wiele lat  dojrzewa w dębowych beczkach, następnie przelewana jest do beczek po sherry i tam dojrzewa, przez kilka miesięcy, aż do momentu rozlania. Efekt? Taki sobie. Mi osobiści nie smakuje. W smaku przypomina wiśnie w czekoladzie w spirytusie.

Szkoda tyle pracy przy przelewaniu jej do beczkach po sherry. Lepiej poleżałaby sobie jeszcze 3 latka w zwykłych dębowych beczkach i byłby idealny - Balvenie Single Barrel aged15years ;)

 Ocena:
 6/10 *

(Smak: 3/7; Zapach: 3/3)

wtorek, 12 kwietnia 2011

poniedziałek, 11 kwietnia 2011

The Glencairn Whisky Glass





Specjalna szklanka do picia whisky. Bardzo ładny design. Jak dla mnie to trochę mała.
Do kupienia:

Wycieczka po destylarni Jack`a Danielsa




Świetny filmik ostatnio znalazłem w internecie. Dla tych którzy nie mogą osobiście odwiedzić miejsca narodzin wspaniałego trunku:


Pozostałe części są po prawej stronie w menu "Related Videos".

Na mnie największe wrażenie robi zapakowana na palecie i rozlana do paruset butelek beczka. Ciekawe ile taka usługa kosztuje? Każdy kto wybierze sobie osobiście beczkę w destylarni i każe rozlać do butelek "Single Barrel" ma prawo do zawieszenia plakietki ze swoją nazwą w siedzibie Jack`a Danielsa. Tylko pozazdrościć.

niedziela, 10 kwietnia 2011

Jack Daniel`s Single Barrel Select


Zaczniemy od mojej ulubionej wersji Jack`a - SINGLE BARREL.
Ta wyśmienita Tennessee Whiskey zawdzięcza swój unikalny i niepowtarzalny charakter, dębowym, wypalonym od środka beczkom, które składuje się na specjalnych poziomach w magazynach Jack`a Danielsa. Dzięki temu spirytus intensywniej dojrzewa i nabiera ciemniejszej barwy.
Wersja SINGLE BARREL, jak sama nazwa wskazuje, pochodzi z jednej beczki. Nie miesza się kilku beczek, jak "Black" lub "Green Label". Dzięki czemu w każdej butelce zostaje zachowany niepowtarzalny smak i charakter beczki, w której dojrzewała Whiskey.
Każda butelka, na jej szyjce, ma etykietę z numerem starannie wyselekcjonowanej beczki przez "Master Distiller`a" oraz datą butelkowania.
Jak na 45% zawartość alkoholu ma bardzo łagodny i słodki smak.

Ocena:
9/10 *

(Smak: 6/7; Zapach: 3/3)




Skala ocen

Skala jaką będe oceniał Whisky:

Smak:
7 - Niebo w gębie, ideał
6 - Wyśmienita
5 - Bardzo dobra
4 - Dobra
3 - Przeciętna
2 - Można wypić z dużą ilością lodu
1 - Można wypić z dużą ilością lodu i Colą
0 - 0

Zapach:
3 - Bardzo przyjemny, nie drażniący nosa zapach, wyraźnie wyczuwalne aromaty
2 - Mniej wyczuwalne aromaty, przeważa zapach spirytusu
1 - Trudno wyczuć paletę aromatów
0 - Odpychająca woń

W sumie maksymalna skala to 10pkt.

Dodatkowo * za ładny design butelki i ** za wersje limitowane lub kolekcjonerskie.


Jako, że nie jestem zawodowym "smakoszem" Whisky proszę traktować tę oceny jako amatorskie, a poza tym każdy ma inne gusta i najlepiej będzie kupić i wypróbować samemu.

sobota, 9 kwietnia 2011

Jak powstaje szkocka whisky

Szkocka whisky powstaje z ziaren jęczmienia, w przeciwieństwie do burbonu z Tennessee jakim jest Jack Daniels, który jest robiony z kukurydzy.




1. Pierwszy etap to słodowanie. Ziarna jęczmienia moczone są w wodzie przez kilkanaście godzin, odcedzane i rozrzucane po podłodze magazynu. W tym czasie pracownicy przerzucają ziarna łopatą, żeby z ziaren nie wyrosłą trawa. Cykl moczenia+odcedzania+rozrzucania powtarzany jest trzykrotnie i trwa 1 tydzień.


2. Po okresie 1 tygodnia w czasie którego skrobia w ziarnach zamieniła się w cukier (maltozę), z ziaren zaczynają wyrastać małe kiełki to oznaka, że można je zacząć suszyć gorącym powietrzem w piecach, które są w większości opalane torfem. Dzięki czemu whisky nabiera torfowego, dymnego posmaku.
(kiedyś na whisky mówiono peat-reek, co oznacza "nasiąknięta torfem")
Po wysuszeniu ziaren otrzymuje się słód jęczmienny, który jest chrupki i słodki w smaku.


3. Suche ziarna oczyszcza się i mieli na mąkę (miał). 
Miał wsypuję się do zbiornika (kadzi zaciernej), w którym miesza się go z gorącą wodą. Woda, gdy rozpuści cukry maltozowe z mąki odsączana jest i chłodzona, tak powstały płyn nazywany jest brzeczką.


4. Brzeczka jest poddawana procesowi fermentacji poprzez dodanie do niej drożdży, w kadzi fermentującej.
Drożdże zamieniają cukier zawarty w brzeczce, w dwutlenek węgla i alkohol. Proces ten trwa od 2-3 dni. Poziom alkoholu na tym etapie wynosi 7-9%.


5. W następnym etapie brzeczkę, przepompowywuje się do alembików w destylarni gdzie przechodzi przez procesy dwu lub trzy krotnej destylacji po których otrzymuje się czysty spirytus o mocy 60-70%.

Proces destylacji nadzorowany jest przez doświadczonego destylarza przy wykorzystaniu "skrzynki kontrolnej" (spirit safe).



6. Ostatni etap polega na przelaniu spirytusu do beczek dębowych. W których z biegiem czasu traci na zawartości alkoholu 40-50% i nabiera pięknego bursztynowego koloru. 
Z biegiem czasu maleje również zawartość beczki - ~15% w przeciągu 8 lat wyparowuje; nazywa się to "angel`s share" (dola aniołów).
Żeby whisky była bardziej aromatyczna rozlewa się ją także do beczek po sherry, porto lub winie.




Pierwszy post

WITAM!

Na tym blogu będe starał się, o ile mi czas na to pozwoli, zamieszczać zdjęcia z mojej skromnej kolekcji limitowanych edycji Tennessee Whiskey Jack Daniels i nie tylko z opisami i informacjami na temat whisky i whiskey.